Plus "koniec rumakowania ?"
Plus "koniec rumakowania ?"
Każdy z nas zapewne wie gdzie znajduje się market PLUS...
Dużo miejsca w środku, sporo asortymentu no i pokaźna kolekcja alkoholi budzą przyjemną atmosferę. Niestety na tym się kończy. Umiejscowienie jego miało być doskonałe, okazało się jednak inaczej. Market świeci pustkami co może być zaletą, bo jest luźno. Szkoda tylko, że po udanych zakupach trzeba stać przy kasie. I to nie ze względu na kolejki tylko na brak Pani siedzącej po drugiej stronie. Dziś jakieś 7 minut czekałem zanim jakaś Pani raczyła podejść. Innym razem przy nabijaniu na kasę przerwała w połowie podeszła do Pana i zaczęli sobie rozmawiać. To chyba był jej mąż. Po ich rozmowie (oj dostanie mu się bo słyszałem że czegoś nie kupił, strach myśleć co go czekało w domu) wróciła do pracy. Ale dobra nie chodzi mi o to aby pisać plusy i minusy sklepu. Chodziło mi bardziej o to czego przypadkiem się dowiedziałem. Mianowicie chodzi o likwidację sklepu. Zamiast niego ma być....... uwaga uwaga Biedronka. Teraz pytam się naszych użytkowników czy już ktoś wie coś na ten temat ? A może sytuacja była już opisana w gazecie ? Przepraszam, ale nie mam czasu na przeglądanie każdej gazety Ja jeszcze dowiedziałem się nieoficjalnie, że umowy obecni pracownicy mają do końca marca. To tyle z mojej strony, mam nadzieje, że ktoś coś wie więcej. Pozdro.
Dużo miejsca w środku, sporo asortymentu no i pokaźna kolekcja alkoholi budzą przyjemną atmosferę. Niestety na tym się kończy. Umiejscowienie jego miało być doskonałe, okazało się jednak inaczej. Market świeci pustkami co może być zaletą, bo jest luźno. Szkoda tylko, że po udanych zakupach trzeba stać przy kasie. I to nie ze względu na kolejki tylko na brak Pani siedzącej po drugiej stronie. Dziś jakieś 7 minut czekałem zanim jakaś Pani raczyła podejść. Innym razem przy nabijaniu na kasę przerwała w połowie podeszła do Pana i zaczęli sobie rozmawiać. To chyba był jej mąż. Po ich rozmowie (oj dostanie mu się bo słyszałem że czegoś nie kupił, strach myśleć co go czekało w domu) wróciła do pracy. Ale dobra nie chodzi mi o to aby pisać plusy i minusy sklepu. Chodziło mi bardziej o to czego przypadkiem się dowiedziałem. Mianowicie chodzi o likwidację sklepu. Zamiast niego ma być....... uwaga uwaga Biedronka. Teraz pytam się naszych użytkowników czy już ktoś wie coś na ten temat ? A może sytuacja była już opisana w gazecie ? Przepraszam, ale nie mam czasu na przeglądanie każdej gazety Ja jeszcze dowiedziałem się nieoficjalnie, że umowy obecni pracownicy mają do końca marca. To tyle z mojej strony, mam nadzieje, że ktoś coś wie więcej. Pozdro.
Możecie mówić co chcecie, ale moim zdaniem jeśli chodzi o takie większe sklepy to w Biedronce jest najtaniej. Głupi przykład... Napój Energetyzujący Tiger cena w Biedronce (ok bo dokładna cena mi wyleciała z głowy) 2.50 W Polo ten sam "drink" kosztuje chyba 4.20 a kiedyś w Albercie kosztował coś koło 5zł. To tylko jedna z nielicznych "promocji" na tańsze produkty. Są oczywiście i rzeczy droższe ale na szczęście jest ich bardzo mało Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na nową Biedronkę bo stara jest beznadziejna jeśli chodzi o parking i miejsce w środku.
Piter pisze:Możecie mówić co chcecie, ale moim zdaniem jeśli chodzi o takie większe sklepy to w Biedronce jest najtaniej. Głupi przykład... Napój Energetyzujący Tiger cena w Biedronce (ok bo dokładna cena mi wyleciała z głowy) 2.50 W Polo ten sam "drink" kosztuje chyba 4.20 a kiedyś w Albercie kosztował coś koło 5zł. To tylko jedna z nielicznych "promocji" na tańsze produkty. Są oczywiście i rzeczy droższe ale na szczęście jest ich bardzo mało Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na nową Biedronkę bo stara jest beznadziejna jeśli chodzi o parking i miejsce w środku.
Popieram w 100% - Biedronka najlepszym i najtańszym marketem. Przykład Calsberg w butelce 2,29 zł a np. w POLO 2,89 zł. Z cenami Biedronka może konkurować nawet z Selgrosem.
Wyjątkowo dobre są towary produkowane dla tej sieci np: frytki, paluszki rybne, mrożonki. sosy, słodycze. itp.
Acha nie jestem pracownikiem Jeromino Martins