Głos Płońska - Niezależne Forum

Moim zdaniem to dobry pomysł, bo nie lubię zapachu szlugów.
Ale chyba w pubach itp. można więc nie mają oni takiej biedy...

Almighty nie można palić w pubach.

mariuszz jest mi przykro, ale nigdy Cię nie zrozumiem Mam wrażenie, że nie tylko na forum, ale również w życiu prywatnym organizujesz mentalny holokaust palaczom. Jesteś zacietrzewiony do granic możliwości.
Picx out i inni próbowali Ci przybliżyć niesprawiedliwość towarzyszącą zakazowi. Żadna z osób wypowiadająca się w tym temacie nie pali specjalnie w towarzystwie niepalących. Masz to szczęście, że nie jesteś dyskryminowany tak jak jesteśmy my.

Gdyby jednak było inaczej. Gdyby tobie narzucono zakaz, obojętnie jaki, to jakbyś się z tym czuł? Czy byłoby Ci "wesoło"? Znając Ciebie udał byś się do biblioteki w poszukiwaniu odpowiednich periodyków, zrobił bilans zysków i strat i dopiero podjął decyzję. W między czasie zrobił byś szybki kurs z radzenia sobie z dyskryminacją oraz kształtowania osobowości w nowej sytuacji społecznej. Z infantylnością dziecka podążyłbyś ku nowej sytuacji...

Nie wiem jak innym, ale mi chodzi przede wszystkim o ograniczanie mojej WOLNOŚCI. Mojego prawa do podejmowania decyzji. Mariuszzz-u podajesz nam, jak na tacy, informacje, cyfry itp. Balansujesz nimi, bawisz się. Może masz rację, ale uwierz mi że za chwilę nie będzie można nic zrobić bez zgody państwa i urzędników. Nie po to walczyli nasi przodkowie o wolność, nie po to nauczyciele przybliżali, nam przez tyle lat, martyrologię narodu polskiego aby teraz wprowadzać tak absurdalne zakazy naruszające naszą sferę osobistą.

Zgadzam się z Picx-em w stu procentach.
Picx pisze:
Odnośnie niepalenia na ulicach - NIE. Można zrobić chodniki dla palących i niepalących. Ławeczki dla palących i niepalących... będzie sprawiedliwie. Nie może być dyskryminacji.
.

A dlaczego w ogóle podejmuję dyskusję? Bo alergicznie reaguję na każdą próbę ograniczania wolności obywatelskiej.
Zakaz przeklinania w miejscach publicznych, zakaz fotografowania (już nieobowiązujący na szczęście), zakaz tego, zakaz tamtego…
?

chce Wam pokazać - niepalącym przyjaciołom - że palacze to nie jest banda idiotów, my też czytamy, pracujemy, kochamy, lubimy, nienawidzimy... mamy te same uczucia... jesteśmy tacy jak Wy... my chcemy tylko mieć też swoje prawa!
Skoro więźniowie mają pprawo do 3m kwadratowych powierzchni celi, to my chcemy mieć prawo do palenia na ulicach. Nikt nikomu nie chce robić krzywdy..

A dlaczego w ogóle podejmuję dyskusję? Bo alergicznie reaguję na każdą próbę ograniczania wolności obywatelskiej.
Zakaz przeklinania w miejscach publicznych, zakaz fotografowania (już nieobowiązujący na szczęście), zakaz tego, zakaz tamtego…
?

fantagiro daj mi troche czasu na odpisanie na Twojego posta.

tymczasem zachecam do przyłączenia sie do jednej z grup na facebooku:

Popieram zakaz palenia w miejscach publicznych - 389.153 osob to lubi

http://www.facebook.com/pages/Popieram- ... 784?ref=ts

lub do grupy:

NIE popieram zakazu palenia w miejscach publicznych - 6.069 osob to lubi

http://www.facebook.com/pages/NIE-popie ... 769?ref=ts

mariuszku ale ja już nie chcę żebyś mi odpisywał Dziękuję również za linki. Nie mam zamiaru się przyłączać ani do jednej ani do drugiej grupy .

p. S Nie byłbyś sobą jakbyś nie podał chociaż jednej liczby co?

Jesli chodzi o liczby w sporach tego typu to... '' Jedzmy gó*wno, miliardy much nie mogą się mylić...''

ale dym z papierosa i g*wno maja jedna wspolna ceche - smierdza.

Almighty nie można palić w pubach.

w barach mozna palic w wyznaczonych do tego pomieszczeniach (teoria)

mariuszz jest mi przykro, ale nigdy Cię nie zrozumiem Mam wrażenie, że nie tylko na forum, ale również w życiu prywatnym organizujesz mentalny holokaust palaczom. Jesteś zacietrzewiony do granic możliwości.
Picx out i inni próbowali Ci przybliżyć niesprawiedliwość towarzyszącą zakazowi. Żadna z osób wypowiadająca się w tym temacie nie pali specjalnie w towarzystwie niepalących. Masz to szczęście, że nie jesteś dyskryminowany tak jak jesteśmy my.

w zyciu prywatnym stosuje zakaz palenia w samochodzie i mieszkaniu. nikt nie narzeka. niesprawiedliwoscia nazwalbym palenie w miejscu publicznym w obecnosci osoby niepalacej ktora nie wyraza na to zgody. dlaczego Wasze potrzeby palenia stawiacie wyżej niz prawa osby niepalacej. taka sytuacja jest dyskryminacja - osob niepalacych.

Nie wiem jak innym, ale mi chodzi przede wszystkim o ograniczanie mojej WOLNOŚCI. Mojego prawa do podejmowania decyzji. Mariuszzz-u podajesz nam, jak na tacy, informacje, cyfry itp. Balansujesz nimi, bawisz się. Może masz rację, ale uwierz mi że za chwilę nie będzie można nic zrobić bez zgody państwa i urzędników. Nie po to walczyli nasi przodkowie o wolność, nie po to nauczyciele przybliżali, nam przez tyle lat, martyrologię narodu polskiego aby teraz wprowadzać tak absurdalne zakazy naruszające naszą sferę osobistą.

wyobraz sobie ze sa ludzie ktorzy inaczej odbieraja ten zakaz. dla mnie wolnosc to bedzie mozliwosc korzystania z miejsc publicznych w ktorych nie bede musial wdychac dymu papierosowego. wprowadzenie zakazu palenia w miejscach publicznych jest zakazem pozadanym przez obywateli. masz przyklad z facebooka 360 000 osob !!

oczywiscie to wolny kraj. jesli palacze chca wycofania tego zakazu moga sie zrzeszac, zglosic do jakiejs partii, pisac petycje. niestety nie macie na to szans. jestescie w mniejszosci.

Jesteś zaślepiony. Nie dopuszczasz innego zdania niż twoje. Współczuję. Dalsza polemika chyba nie ma sensu.

tak, czas zakonczyc ta dyskusje. fantagiro nie dogadamy sie.

mam nadziej ze stosunki palaczy i niepalaczy beda sie poprawialy i beda oparte na wzajemnym szacunku. pozdrawiam

Dziękuję chociaż za to, miłe zaskoczenie

Witam
Jestem w pełni za takim zakazem, bierne palenie też się przyczynia do wielu chorób - a szczególnie u dzieci. Jak dla mnie to pożywka ku temu rak i nowotwór się rozwijał w najlepsze.

Moim zdaniem jest to bardzo dobre szczególnie w pubach, bo tam to nie raz nie dało się wytrzymać tak wszystko zadymione. Ja cierpię na migrenę i jakość nie zafajnie się czuje gdy nie mam czym oddychać, dlatego z mojej strony bardzo się z tego cieszę szczególnie że teraz są przeznaczone do tego miejsca i ludzie tam palą sobie spokojnie, a i nie palacze są usatysfakcjonowani

Uważam, ze powinny być po prostu miejsca wydzielone dla palaczy, np. restauracje i puby, Teraz teoretycznie (podkreślam TEORETYCZNIE) niby nie można palić wielu miejscach, a z przestrzeganiem tych zasad jest różnie... Całkowity zakaz nic nie zmieni (sama jestem osobą niepalącą).

Słusznie, cieszę się że jest zakaz palenia na przystankach bo nie chcę przymusowo wąchać tego smrodu

Dla mnie to raczej bez znaczenia bo palę e papierosa https://vapuj.pl/producenci/pax-labs.html i to raczej w samochodzie i w domu, rzadko mi się zdarza wapować w miejscach publicznych, raczej nie pamiętam takiej sytuacji