Dworek Krasińskiego - Opinogóra
Dworek Krasińskiego - Opinogóra
Opinogóra
Ciekawe miejsce położone 4km od Ciechanowa. Piękne widoki gwarantowane o każdej porze roku. W miejscowości znajduje się niewielki neogotycki pałac Krasińskich, zbudowany w 1843 przez gen. Wincentego Krasińskiego, ojca poety Zygmunta, który był siedzibą ordynacji opinogórskiej. W podziemiach pobliskiego kościoła znajdują się groby członków rodziny, w tym również poety. W zamku obecnie znajduje się muzeum romantyzmu. Ciekawą sprawą jest księga gości gdzie możemy się wpisać i muszę powiedzieć, że jest tam sporo wpisów z całej Polski. Oczywiście ja też zostawiłem po sobie ślad
Kliknij aby powiększyć.
Fotki z 23.10.06
Budowa
Mapa
Ciekawe miejsce położone 4km od Ciechanowa. Piękne widoki gwarantowane o każdej porze roku. W miejscowości znajduje się niewielki neogotycki pałac Krasińskich, zbudowany w 1843 przez gen. Wincentego Krasińskiego, ojca poety Zygmunta, który był siedzibą ordynacji opinogórskiej. W podziemiach pobliskiego kościoła znajdują się groby członków rodziny, w tym również poety. W zamku obecnie znajduje się muzeum romantyzmu. Ciekawą sprawą jest księga gości gdzie możemy się wpisać i muszę powiedzieć, że jest tam sporo wpisów z całej Polski. Oczywiście ja też zostawiłem po sobie ślad
Kliknij aby powiększyć.
Fotki z 23.10.06
Budowa
Mapa
Ja również witam można trochę podyskutować, nie wszystko w Opinogórze jest takie zachwycające (np. domek ogrodnika-fatalny stan; zarośnięte partie parku nad stawami; renowacja ogrodzenia, które na razie wygląda raczej sztucznie itp. itd.). W naszych bliższych okolicach jest też parę ciekawych zabytków krajobrazowych. Na wolnej chwili postaram się zaprezentować te, które najbardziej mnie urzekły.
Heh, jak byłem tam w zeszłym roku (bądź dwa lata temu) to zastanowiły mnie ogromne ilości much obsiadających kościół. Ciekawe do czego one tam lecą. W kościele są groby, ale raczej na tyle stare, że nie powinny much przyciągać?
A co do zarośniętych partii parku - myślałem, że w konwencji angielskiej właśnie na tym to polega. To znaczy na pozostawieniu parku sobie
A co do zarośniętych partii parku - myślałem, że w konwencji angielskiej właśnie na tym to polega. To znaczy na pozostawieniu parku sobie
Hmm...ja byłam parę razy w tym roku i nie natknęłam się na plagę much, lecz na komary W sumie to wokół są tereny rolnicze, więc może muszki poczuły jakąś "świeżyznę" a na kościele sobie zrobiły może przystanek.
A jeśli chodzi o park, to nawet w założeniach naturalistycznych zadrzewienia mają naśladować przyrodę, naturę, lecz jednocześnie muszą być pod kontrolą, ponieważ zarastają osie widokowe, a samosiew może zaburzyć kompozycję i z czasem stłumić różnorodność gatunkową (co ma miejsce właśnie w tamtych terenach nad stawami).
A jeśli chodzi o park, to nawet w założeniach naturalistycznych zadrzewienia mają naśladować przyrodę, naturę, lecz jednocześnie muszą być pod kontrolą, ponieważ zarastają osie widokowe, a samosiew może zaburzyć kompozycję i z czasem stłumić różnorodność gatunkową (co ma miejsce właśnie w tamtych terenach nad stawami).
A ja mam pytanie może ktoś będzie wiedział, bo zastanawia mnie skąd tam tyle dzieciaków ? Trochę mnie to wnerwiało jak widziałem takich „panów” w wieku 12-14 lat, których zasób słów kończył się na kilku oczywiście niecenzuralnych W ogóle to jest tam chyba jakaś szkoła, skoro ciągle w godzinach rannych tyle „smerfów” się przewala… w godzinach wieczornych jest już dużo lepiej, przynajmniej nie ma takiego hałasu
Na prawdę warto tam się wybrać.dazgo pisze:Nie byłem tam co prawda osobiście
Może prędzej forumowicz i to wcale nie taki zbłąkany-Piter odwiedza Opinogórę co jakiś czas i wspominał nawet niedawno, że można by się wybrać. Może razem zorganizujecie sobie wycieczkędazgo pisze:może jakaś zbłąkana forumowiczka się da namówić....