SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

[Piter]

Monica przepraszam za to. Wszystko jest już naprawione.
Co do Rencistki... To powiem tak, czas komuny minął dziś mamy jako taką wolność słowa, a fora internetowe są formą rozmowy. Skoro na żywo brakuje ludziom odwagi żeby mówić o tym co ich boli to czemu nie mają tego robić tu ? Oczywiście bez przesady, ale co według Ciebie jest tu obraźliwego ? To że wychodzi prawda (lub domysły) o administracji ? Nie jesteśmy związani z "władzą" a forum właśnie powstało po to aby takie rzeczy ujawniać i dyskutować o problemach. Co ja zrobię, że młodzi ludzie są bardziej "rozmowni" bo oni nie mają układów, układzików. Starszym osobom to nie odpowiada bo znając życie martwią się o opinie innych, może z tego wynika ten konflikt
Wyobrażasz sobie dyskusje w stylu.......

-Przepraszam wszystkich że będę pisał na SM ale mnie dziś zdenerwowali

- Tak zgadzam się z przedmówcą strasznie potrafią tam zdenerwować

- A byłem i mnie dobrze traktowali

Śmiech na sali z taką dyskusją !!! Ludzie jest nas kilka tys nie każdy musi się zgadzać ze wszystkim. Jednym jest dobrze innym nie, chyba to proste.
Cenię sobie ludzi za to, że mają odwagę pisać i gardzę tymi co siedzą w domu w kącie i klną, ale nic nie robią w tej sprawie. Wracajmy do tematu. Koniec rozmowy o zawartości postów.

[Zarządca]

Droga rencistko. Nikt nie ma za złe, żę do pracy przyjmowani są członkowie rodzin pracowników pod jednym warunkiem, że powodem przyjęcia są wiedza i umiejętności kandydata a nie powiązania rodzinne jak również tworzenie nowych etatów nie jest powodowane właśnie koniecznością dania pracy "swoim". Sp-nia to nie jest Urząd Pracy, który ma zapewniać etety pracownicze, ani opieka społeczna. Zacznij myśleć jak rasowy udziałowiec tej spółki /Sp-ni/ i zastanów się, że wyniki działalności tej firmy mają wpływ na zawartość twojego portfela. Rolą Członka /udziałowca/ jest wytykanie Zarządowi i Radzie większych czy mniejszych niedociągnięć aby w ten sposób chronić nasze portfele. Budynek jest jak żywy organizm i nie można patrzeć tylko przez pryzmat estetyki bo jeśli by przyjąć Twój punkt widzenia to ludzie zamiast do lekarzy powinni chodzić do kosmetyczki i fryzjera a od razu poczuli by się zdrowsi. Zrozum dobrze ten skrót myślowy.
i

[trader]

Monica przepraszam za to.

Właściwie to ja przepraszam. Trochę się zagalopowałem z tą moderacją...

Czasem trudno wyczuć którędy biegnie granica między wolnością słowa, a dobrym smakiem...

[dazgo]

Powiem może tak - żyjemy w kraju, gdzie każdy może powiedieć co chce, ale powinno się zachować tak jak to pisał poprzednik mój - dobry smak. Te wypowiedzi, co tu czytamy są jedynie naszymi odczuciami, z którymi ktoś może się nie zgadzać - ja to rozumię i mam nadzieję, że inni też. A co do "nie podobania się" i czepiania wszystkiego - skoro nikt nie ma odwagi wytknąć błędów administracji na żywo podczas posiedzeń, bo reszta go nie poprze to może chociaż tu po części anonimowo można się wypowiedzieć. SM rządzi NASZYMI pieniędzmi, ale nie zawsze Nam się podoba co z nimi robi (mówie tylko o tym konkretnym przypadku) ale ok
Dziękuję w imieniu forum za słowa krytyki, bo widać, że ludzie chętnie mówią o tym co ich trapi i co im się podoba
Zapraszamy do rejestracji

[Rencistka]

Nagonka na mnie , bo" miałam odwagę " napisać co myślę? Podobno tu wolno. Zaszufladkowaliście mnie , bo jestem rencistką...... A o SM wiem sporo. 1) Stanowisko było utworzone bodajże za poprzedniego zarządu? 2)Czasem zdarza mi się mieć niewielkie zadłużenie.Za czasów poprzedniego Zarządu moje wpłaty były dzielone na czynsz i odsetki.Pół roku spłacałam dwumiesięczną zaległość (nie chcę wnikać na co były wykorzystane pieniądze z moich odsetek).Teraz całe wpłaty zmniejszają zadłużenie czynszu , a przy spłacie odsetek mogę skorzystać z ulgi 70% lub 50%.Do SM wpływają mniejsze pieniądze z odsetek , a jednak stać ich na nowe chodniki (które dla mnie są b. ważne) - i to nie są domysły lecz fakt. 3) Zmniejszono cenę za podgrzanie wody.Żegnam " młodych , rozmownych , bez układzików".

[Zarządca]

[quote="Rencistka
Widzę ,ze mimo wszystko niewiele zrozumiałaś z tego co napisałem.Współczuję

[Gość]

Nagonka na mnie , bo" miałam odwagę " napisać co myślę? Podobno tu wolno. Zaszufladkowaliście mnie , bo jestem rencistką...

Myślę, że jesteś przewrażliwiona...

Apropos zadłużania się w SM. Słyszałem opinię, że to jedna z najlepszych form kredytu Tylko nie bierz mnie zbyt osobiście, droga Rencistko i nie pisz, że zaczęła się kolejna fala nagonki na Twoją osobę

[Monica]

Z uwagą przeczytałam to co napisaliście i musze powiedzieć, że pracowałam spory kawałek czasu w jednej z warszawskich firm windykacyjnych. Znam ten kawałek chleba. Wiem na czym polega praca w SM na tym stanowisku. Znam sytuację jaka ma miejsce w SM i dlatego odważyłam się mówić o tym. Ale nie zgodzę się z rzadną opinią RENCISTKI!!! Szanowna Pani po 1 Stanowisko o którym Pani mówi nie było utworzone za poprzednego Zarządu tylko jeszcze wcześniej. Dziś wykonuje tę prace córka jednej z pracownic ksiegowości, tzn. matka karmiaca. Jedyne stanowisko jakie zostało utorzone za tego Zarządu to specjalista ds. rozliczeń - domokrążca, który co 3 miesiace spisuje wodę. Nikomu nie potzrebne i absurdalne. To dodatkowe 2000, kóre ucieka z kasy SM. Dodatkowo to dyr. PUP wykorzystała swoje stanowisko i "zaąłtwiła" pracę w SM swojemu zięciowi. I jeśli ktoś mi powie, że to nic nadzwyczajnego to musze powiedzieć, że ejst w błędzie. Pracowników wykształconych zwolniła tylko po to żeby stworzyć miejsce dla swojego ziecia. Wiec proszę mi nie truć że to jest fer!!!! Czy tak postępuje osoba, która pełni funckję dyr. PUP??? NIE!!!! Wszystkie gazety o tym już pisały!!!!! UZURPATORKA!!!! To jedyne słowo jakim można ją okreslić!!!!!! Po 2 Na temat zadłuzenia się nie wypowiadam, bo kazdy płaci jak ma. Rozumiem i wiem, ze ludzie codziennie dokonują wyboru czy zapłacić za mieszkanie czy kupić dzieciom śniadanie. Ale gdyby było wiecej miejsc pracy i mniej się na te stanowiska obsadzało niec nie umiejących i bez wykształcenia znajomych, dzieci znajomych i innych pociotów to ludzie nie musieliby dokonywać takiego wyboru!!!!! Ale najwyrażniej Pani dyr. woli udzielać się i robić zamęt wokół własnej osoby i skłocić wsyzstkich ludzi niz im pomóc. Czyste wyrachowanie!!!!! I po 3 Dziękuję Wam chłopaki za zmiany!!!! Wiem na czym polega to wszystko i dlatego nie używam nazwisko. Pozdrawiam

[Mieszkaniec]

Muszę sie zgodzić z przedmówczynią. To prawda. W biurze SM pracują juz całe rodziny. Matka i córka w ksiegowości. Jedna siedzi na kasie a druga jest isp. ds. windykacji. Następna matka w ksiegowosci na czynszach a syn jest protokolantem na zebraniach zarządu i rady. Następnie matka w członkowskim (członek zarządu) a syn jest kierownikiem (ale nie od roweru) grupy remontowej. Następnie kadrowa i jej mąż - nazwany śmiesznie przez Monice - domokrążca. Potem specjalista ds. inwestycji i jej mąż - konserwator zieleni. Mało???? Nie potrzeba wymieniać więcej!!!! A osoby nie wygodne muszą zostać zwolnione, bo dyr. PUP - przewodnicząca RN - nakazała zarządowi i on ze skulonym ogonem wykonuje to wszystko. Jest coraz gorzej!!!!

[hex]

I tym oto sposobem temat Spółdzielni stał się tematem nr 1 forum (patrz Statystyki). Prześcignął nawet APW!

Ze swojej strony dodam tylko, że Spółdzielnia to twór chory od podstaw. Relikt PRL. Instytucja, która ma podobno "nie zarabiać". Cały socjalizm się na tym opierał. Sprywatyzować toto.

[Monica]

Zapomniałam jeszcze wytłumaczyć RENCISTCE, że jej radość z powodu obniżki wody jest cakowicie bezzasadna. A ponadto to już świadczy o tym, że nie jest na bieżąco i nie jarzy co jej mówia. Byle jaki kit by jej wcisnął i we wsyzstko uwierzy. To fakt, że zmniejszono cenę podgrzana wody o dokładnie 3,53 zł, ale za to wprowadzili opłatę stałą 4,40 zł co w sumie prowadzi, że woda jest droższa o 0,86 zł niż do tej pory. Pogratulować myślenia.

[Gość]

Dlaczego nikt nic nie chce zmienić, ano dlatego, że :
"Kto rządzi przeszłością - w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość"
G. Orwell

[Harnaś]

Sprywatyzować toto

Trudno by Ci było sprywatyzować to co jest własnością prywatną.
Tylko Członkowie zachowują się wciąż jak by tego nie"czuli" i uważają się za petentów w swojej własnej firmie. Czas najwyższy aby w końcu zerwać ze stereotypem, że Sp-nia to Zarząd czy Rada Nadzorcza a zacząć czuć się wspołwłaścicielem, w którego imieniu te gremia zarządzają a jeśli robią to nieudolnie lub źle to jest naszym świętym obowiązkiem głośno o tym nie tylko mówić ale domagac się informacji i wyjaśnień w nurtujących nas tematach. Przykre jest może to, że część z nas traktuje nadzór właścicielski na płaceniu czynszu oraz bezkrytycznym i milczącym przyjmowaniu tego czym nas raczy Zarząd i Rada. Świadcz to niestety o naszej niskiej świadomości rzeczy.

[hex]

Trudno by Ci było sprywatyzować to co jest własnością prywatną.

No tak, racja. Sprywatyzować to nie wszystko - chciałbym, żeby ta i wszystkie inne spółdzielnie działały tak, jak developerka w warszawce. Żeby było ich kilka w Płońsku, żeby ich egzystencja zależała od tego, czy się rozwijają. Żeby mieszkańcy, którzy chcą kupić mieszkanie mieli wybór spośród wielu podobnych firm, bez chorego statutu, krótko mówiąc - wolny rynek. Schemat dotychczasowy niestety utrwala skostniałą formę funkcjonowania tej instytucji.

[Monica]

Widze, że Spółdzielniane forum odwiedza coraz wiecej młodych i bardziej inteligentniejszych osób. Bardzo dobrze!!!!! To siechwali!!!!! Młodzi zawsze są bardziej bezpośredni i bardziej odważni niż starsi skorumpowani urzędasy, którzy boją się spzreciwstawić. W NAS młodych nadzieja na lepsze życie w tym płońskim trajdole!!!! Pzodrawiam