SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Ktoś

Post autor: Ktoś »

Zarząd SM od kilku miesięc długich miesiecy jest pochłonięty sparawmi sądowymi i wieczną walką o wpis do rejestru i tak naprawdę nie ma głowy do dbanie o porządek i bezpieczeństwo swoich mieszkańców. Jak Państwo nie zuaważyli jesteśmy tu po to aby płacić i o nic nie pytać, nie narzekać. Mam tylko nadzieję, że taka samowola długo nie potrwa. Każdy z państwa kto tu psize ma w 100% rację. Za kazdym razem jak idę do SM to mnie szlag jasny trafia. Jeszcze nigdy niczego nie załatwiłam, bo okazuje się, że albo kogoś nie ma kto jest za to odpowiedzialny, albo SM nie ma uprawnien. A najciekawiej jest jak sie idzie do dz. dz. czlonkowskiego. Osoba tam urzedująca jest porpostu aż nadto miła. Pierwszy raz sie z takim nieuprzejmym pracownikiem spotykam. A niestety muszę pozałatwiać wszystkie sprawy z mieskzaniem, kóre niedawno kupiłam. Dobrze, że są jeszcze inni pracownicy, którzy z wielką przyjemnością są w stanie pomóc, i to co dla pani kierownik jest niemozliwe to dla innych jest jak najbardziej mozliwe. Pogratulowac pracownków i sprawnej prac :dobani:
Pracownik SM

Post autor: Pracownik SM »

Długo sie zastanawiałem czy powinienem, ale postanowiłem napisać i przybliżyc czyetlnikom, cżłonkom i osobom zainteresowanym co tak naprawde sie dzieje w SM, w której pracuję juzk kilkanaście lat. Sytuacja od 2004 roku diamertalnie sie zmienila. Za czasów Zarzadu Pana K. każdy wiedział co nalezy do jego obowiązków, wywiązywał sie z tego i nie było takiej samowolki wśród pracowników jak jest teraz. Kierownik administracji.... Człowiek który na niczym się nie zna. Dramat!!!!! Główna księgowa ... Nie zna się na podstawowych rzeczach z zakresu księgowości. Nie wiem jakim cudem dostała tą pracę, a jej pracwnicy w godzinach albo karmią dzieci albo sami jedzą obiady, kóre zamawiają. Kadrowa w godzinach pracy lata po mieście, robi zakupy a robota leży i prosi żeby sieza nią zabrać. Stwierdziłą że jak męża przyjęli do pracy to ona ma już wolne na fest. Skoro kierownicy działów robią co chcą to proszę się nie dziwić, że pracownicy czują luz w pracy i robią przysłowiową wbitkę w swoją robotę. A i tak odpowiedzą kierownicy działów. OBY TAK DALEJ!!!!!! :ok:
Awatar użytkownika
dazgo
V.I.P.
Posty: 573
Rejestracja: 2006-12-10, 16:20
Lokalizacja: Daleko od Płońska

Post autor: dazgo »

mieszkanka SM pisze:Po pierwsze: jesli chodzi o sprzataczki, to wiem, ze wykonuja swoja pracę rzetelnie. Nie moge narzekac na jej prace. Wszystko jest dopilnowane tylko pzrez nia.
I tu się nie zgodzę, niedawno nasza kochana pani sprzątająca sprzątała klatkę schodową w ten oto sposób - zmiatała wszystko do piwnicy :D ale wysiłek :D, teraz się trochę zmieniło, oby na dłużej.
Gość

Post autor: Gość »

I tu się nie zgodzę, niedawno nasza kochana pani sprzątająca sprzątała klatkę schodową w ten oto sposób - zmiatała wszystko do piwnicy ale wysiłek , teraz się trochę zmieniło, oby na dłużej.
Ja na swoja nie narzekam. A jesli zmiata do piwnicy to znaczy ze tam tez spzratnie, bo piwnica tez musi byc sprzatnieta. A jesli masz jakies uwagi, to zawsze mozesz udac sie do ni8c nie wiedzacego kierownika administracji, ktory oprocz tego ze wie ze zyje nic nie i o niczym nie ma pojecia. No coz!!!!! Bez komentarza
Jeszcze Spółdzielca

Post autor: Jeszcze Spółdzielca »

Dzisiaj byłem na tzw. Grupie Remontowej Sp-ni na Zaciszu.Rany boskie błoto po kostki na placu, bo podobno po wymianie rur c.o. nie wyegzekwowano od wykonawcy robót ponownego utwardzenia placu.Chodząc po osiedlu patrząc na większość chodników i trawników, którędy prowadzono te ciepłociągi odnoszę wrażenie,że w naszej Sp-ni chyba nikt z administracji osiedli łącznie z kierownictwem nie wychyla nosa z biura na osiedla albo uważa taki stan za coś normalnego,ze wchodzi wykonawca wykonuje swoje a z resztą /zapadnięte chodniki, rozjeżdżone i o księżycowym krajobrazie trawniki/ "róbta co chceta".Osobiście nigdy nie spotkałem się z takim podejściem aby wpuścić na swój teren jakiegoś wykonawcę i nie kontrolować jego poczynań w moim "ogródku". Ciekawy jestem czy Sp-nia wyegzekwuje od wykonawcy wymiany rur naprawienia opisanych zniszczeń,czy też my mieszkańcy będziemy zmuszeni do wyłożenia własnych środków finansowych. :kwasny:
Monica

Post autor: Monica »

Zazwyczaj to my płacimy i to z naszych pieniędzy idzie fundusz na niepokończone przez wykonawców roboty. Podam przykład. Jestem mieskzanka bloku przy ulicy Zacisze. W moim bloku jakiś czas temu wymienione zostały drzwi wejściowe do klatki. Wykonawca drzwi przywiózł, wstawił, obsmarował pianką i prezes mu podziękował. Nasz grupa remontowa obtynkowała i posprzatała. A pieniądze wykonawca za usługę dostał. I to poszły grube pieniadze na to. A pracownikom nikt nie dołożył za to że wykonali połoe roboty za wykonawcę. Prosze mi powiedzieć ,kto za to powinien odpowiedziec? Prezes? Pzrecież on sam sporządzał protokół odbioru!!! Ludzie!!!!! Jesteśmy kantowani na różny sposób, oni chapią garściami kasę, a my im co miesiąc gruby szmal płacimy tylko po to żeby oni mogli je wyprowadzić. Czy można temu jakoś zaradzić!!!! :kwasny:
Gość

Post autor: Gość »

A kto ustalał kolorystykę tych drzwi na tym Zaciszu 9? Bo odnoszę wrażenie, że wciśnięto Wam ten "lila róż" za karę. Totalne bezguście.
Awatar użytkownika
arturo
Posty: 82
Rejestracja: 2006-12-26, 12:20
Lokalizacja: ze swiata

Post autor: arturo »

u mnie na św. m. kolbe sa niebieskie. za ciekawe tez nie wygladaja
trader
Posty: 615
Rejestracja: 2006-09-23, 21:57
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: trader »

Dla mnie kolorystyka ma drugorzędne znaczenie. Cieszę się natomiast, iż nowe fronty są bardziej przeszklone i wchodząc z zewnątrz (nawet w nocy) widać zawartość klatki :D Myślę, że to dobra wiadomość, szczególnie dla pań wracających po zmroku do domu :D
Mieszkaniec

Post autor: Mieszkaniec »

Kolorystyke wybierał Zarząd i wykonawca, a podwykonawcy wykonali w polowie woją prace niż to co powinni zrobić, a kasę zebrali za wszystko tak jak w umowie. Jedyną zaletą tych drzwi jest to, że są (jak to napisał trader) przeszklone i widać z zewnątrz zawartość klatki. A wadą jest ich kolorystyka. Nasz bloki w przeciwieństwie do bloków ZGM wyróżniają się szarą smutną elewacją, gdy bloki Urzędu Miasta są kolorowe. Np. w moim bloku na wolności klatki są pomalowane na zielono a dzrwi wsawili niebieskie. Wnioski mozecie sami wyciagnąć. Moi sąsiedzi takiego rabanu narobili na tą kolorystykę, że myślałam że jak nasza grupa remontowa przyszła obtynkować te drzw, bo wykonawca wyłoniony z przetargu zwiał, to myślałem że ich zlinczują. :dobani:
Rencistka

Post autor: Rencistka »

Znalazłam tą stronę przypadkowo . przeczytałam i włosy mi się na głowie zjeżyły.Nic wam się nie podoba , wszystko krytykujecie , ludzi obsypujecie wyzwiskami i obelgami . Jak tak można?! Nie staję w niczyjej obronie , ale zawsze i wszędzie i u każdego można znależć wady i niedociągnięcia , a wyrażać to w taki sposób ...?A mnie się podoba to co się dzieje na naszych osiedlach - wymieniono dużo chodników,a kolorowe drzwi do klatek ubarwiają szarość .Mam właśnie propozycję - pomalowanie elewacji naszych bloków , ale nie tak jak dotychczas na wypłowiałe , mdłe kolory , ale bardziej intensywne , a kolorystyka dobrana do wymienionych właśnie drzwi wejściowych.I jeszcze jedno - dlaczego przeszkadza wam , że w jednym zakladzie pracują dzieci z rodzicami lub małżonkowie - tak było i dawniej , gdy w Polsce nikt jeszcze nie słyszał o bezrobociu i nikomu to nie przeszkadzało , a teraz w dobie bezrobocia to jest po prostu popularne , że szukamy pracy wykorzystując różne znajomości.Niektóre wypowiedzi są tak nasączone jadem i złością , że podejrzewam tu jakąś prywatną zemstę .Admin tej strony powinien przeprowadzać dokładniejszą selekcję tekstów.
trader
Posty: 615
Rejestracja: 2006-09-23, 21:57
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: trader »

Rencistka pisze:Admin tej strony powinien przeprowadzać dokładniejszą selekcję tekstów.
Piter, Ty jesteś admin. :]

Co nieco tu posprzątałem. Mam tylko nadzieję, że zaraz kto inny nie wyskoczy z oburzeniem na temat łamania wolności słowa :D
Rencistka pisze:Nic wam się nie podoba
Bez przesady - nowe drzwi (poza kolorystyką) się podobają. Czy wymiana chodników była dobrym posunięciem? Nie wiem, mam nadzieję, że wydanych pieniędzy nie zabraknie, gdy będą potrzebne na ważniejsze sprawy.
Rencistka

Post autor: Rencistka »

" Mam tylko nadzieję, że zaraz kto inny nie wyskoczy z oburzeniem na temat łamania wolności słowa" Nie chodziło mi o wolność lecz o jakość słowa.
Monica

Post autor: Monica »

W naszych wypowiedziach nie ma prywatnej zemsty. Bo pewnie nikt z nas tam nie pracował. Mówimy tylko o stanie rzeczywistym i o tym co tak naprawdę dzieje się w SM i na co idą moje pieniądze.Chyba mam rpawo wiedzieć. Poniekąd jestem ich pracodawcą, bo płacę za mieszkanie, ale nie po to żeby oni je rozprowadzili. Chyba Szanowna Pani Rencistka nie słyszy co się dzieje. Całe zasoby o tym chuczą. Wieć nie gadaj mi Paniusiu że wszystko jest ok skoro ak nie jest. A jeśli uważasz ze ejst ok, tzn, że tak naprawdę na niczym się nie znasz. Wiec płac i nie narzekaj. :super:
Monica

Post autor: Monica »

A tak poza tym to kilka wypowiedzi wcześniej nie wymieniłam zadnego imienia ani nazwiska wiec proszę nie zmieniac mi nic z moich wypowiedzi i puszczac w oryginale. :dobani:
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post