Wesele z zajeździe Hetman w Bońkach

[Abiisia]

Kamcia, rozumiem Cie doskonale,


Wesele minelo w miare spokojnie, chociaz byl zgrzyt z pierwszym daniem, gdzie my skonczylismy jesc a polowa gosci nie zobaczyla nawet talerza, po fakcie rozliczenie z jedzenia i wodki ? Masakra !
Nie otrzymalismy z powrotem nawet polowy pozostalego jedzenia, karton wodki tez wyparowal...


ze swojej strony, rowniez nie polecam.

[Wesele]

Wesele przebiegło pomyślnie. Właściciel i obsługa bardzo pomocni. Przed weselem wszystko można było ustalić. Kontakt podczas organizacji był dobry. Całe wesele zrealizowane zgodnie z umową. Po przyjeździe na salę obsługa czekała w gotowości na przyjęcie gości a byliśmy wcześniej niż zakładaliśmy. Gościom podobał się wystrój sali i smakowało jedzenie. Wychwalany był także ogród, gdzie można było odpocząć po tańcu.
Polecamy

[Slawek]

Polecam jak najbardziej ten lokal. . Bylem na weselu i bylismy z zona bardzo zadowoleni .Serwowane dania byly smaczne,obsluga bardzo miła .POLECAM.

[Goście]

Zdecydowanie odradzam! Byłam wczoraj.
Jedzenie letnie, niesmaczne, na stole "zabrakło" dania mięsnego oraz owoców mimo, że były zamówione. Kawa (LURA) i herbata (1 torebka na dzbanek) wystygły, bo nikt nie zapalił podgrzewacza.Bardzo kiepska jakość w stosunku do zbyt wygórowanej ceny! Choć sam budynek uroczy i czysty:)

[Gość]

Pani szlachciance polecam wizyty w belwederze :)

jemy tam kilkanaście razy w roku i zawsze rewelacyjna obsługa.
Więc wnioskuję, że post należy do sfrustrowanej, zmęczonej życiem i marudzącej Pani w podeszłym wieku :)

Jedzenie zawsze świeże i smaczne. Pani kucharka zawsze po naszej informacji (nasze dziecko ma ograniczone menu) przygotuje coś specjalnego, więc maluch jest zadowolony. Dania są naprawde spore, idealnie odnoszące się do danej ceny.
W tle gra spokojna muzyka, dzieci mają możliwość zabawy.
Łazienka jest na wysokim poziomie, pomimo drogi która jest obok zajazdu, jest cicho i spokojnie.

Zdecydowanie POLECAM :)

[szlachcianka]

Witam,
nawet sfrustrowana, zmęczona życiem i marudząca Pani w podeszłym wieku ma prawo oczekiwać, że jak zamówi (I ZAPŁACI ZA NIE) 3 dania mięsne oraz owoce na stole, to je otrzyma. W przeciwnym razie ma poczucie, że została nieuczciwie potraktowana.

Nawet sfrustrowana, zmęczona życiem i marudząca Pani w podeszłym wieku ma prawo oczekiwać gorącej, mocnej kawy oraz herbaty.

To, że Panu odpowiada standardy, jakie panują w tym lokalu nie daje Panu prawa do obrażania innych. Smak jest kwestią gustu, a o tym nie dyskutuję.

Życzę więc smacznego podczas kolejnych wizyt w Hetmanie.

Ja zdecydowanie wybieram Belweder.

Szlachcianka

[anonim]

Nawiązując do poprzedniego wpisu nie jestem pewna czy
mamy wyrażać opinie o Zajeździe Hetman czy komentować wpisy osób wpisujących.
Chyba każdy może wyrażać swoje zdanie dowolnie?
A mierząc poziom frustracji na "oko' czytając ten poprzednio dodany wpis nie daję się przebić żadnym poprzednim.
Wnioskuję, że Osoba wpisująca aspiruje do bycia lub bywania w wyższych sferach i stąd te kompleksy.
Zmieniając temat miałam również wątpliwą przyjemność bycia zaproszoną do zajazdu i byłam zdegustowana
podanymi daniami i oprawą muzyczną poprawin po weselnych, które odbywały się za ścianą, a właściwie parawanem.
Ot i opinia mojej Wysokości.
Pozdrawiam bywalców

[Grażyna59]

Sądzę że opinia zależy od gustu bywalców. Ja tam bywam nawet często, płońskie wesela skupiają się na niewielu salach weselnych, nawet byłam tam na ostatnim sylwestrze, dodatkowo dochodzi opinia mieszkańców.
Otóż, dania są bardzo smaczne, ilość dań na stołach wystarczająca. Zawsze smakują mi dania mięsne, dodatki, dekoracje - ziemiaczki zawsze są udekorowane. Dodana sałata, marchewka do dekoracji - wygląda to naprawde przyzwoicie. Jednak często się słyszy, na sali również, o kelnerkach. Nie wiem czy pracują tam na stałe, czy dorywczo, jednak niektóre stoły były nie obsługiwane przez kelnerki. Na jednym weselu słyszałam, że lód był roztopiony, a co za tym idzie wódka ciepła - panna młoda zwracała uwagę kelnerkom o takim fakcie. Prawda, plotka? możliwe
jednak bywając w sali często widać wiceszefa Roberta, który chyba dorabia sobie budżet kosztem sali, szkoda tylko ze ludzie to widzą.