Chata u Górala
Chata u Górala
Hej. Jak myślicie co się dzieje z chata?? Kiedyś w weekend zawsze się coś tam działo pełno ludzi a teraz wchodzę i pusto, nie ma do kogo gęby otworzyć. Ktoś się tam zatruł czy co??
- Miś Kolabor
- Posty: 37
- Rejestracja: 2009-04-05, 14:06
- Lokalizacja: kwadrat
- Kontakt:
Re: Chata u Górala
odpowiedz jest prosta:
rozcienczane piwo i wodka z lewych dostaw w tych czasach nie przejdzie! niech wlasciciel chla to sam
i wszystko w tym temacie...
rozcienczane piwo i wodka z lewych dostaw w tych czasach nie przejdzie! niech wlasciciel chla to sam
i wszystko w tym temacie...
Re: Chata u Górala
N o nie wiem na alkohol to tam jeszcze nie narzekałem, prędzej bym pomyślał ze chodzi o ceny lub o żarcie
Re: Chata u Górala
piwo lipa wg mnie,,, ale żarcie nie wiem, tylko słyszałem ze placek zagłoby jest git!
Re: Chata u Górala
A ja zawsze byłem dziwnie nastawiony do tego miejsca. Może to za sprawą "dzianych" małolatów i ich opowieść jak to oni się tam bawili i ile kasy wydali. W sumie lokal ok tylko nie w weekend przynajmniej dla mnie bo z natury wolę spokojniejsze miejsca.
Re: Chata u Górala
Na temat alkoholu się nie wypowiadam, bo się nie znam Jedzenie ok, nawet fajnie było tam wpaść w tygodniu, jak jest mniej osób. W weekendy jak dla mnie za głośno, nie ma miejsca do tańczenia ale muza wali na cały regulator, że człowiek ledwo własne myśli słyszy a co dopiero kogoś kto siedzi obok.
Zbyt ciasno, ale to ogólny problem knajp w Płońsku, małe pomieszczenia, a stolików trzeba wcisnąć ile się da.
Zbyt ciasno, ale to ogólny problem knajp w Płońsku, małe pomieszczenia, a stolików trzeba wcisnąć ile się da.
Re: Chata u Górala
w każda sobotę teraz jest jakis dj ostatnio byłam i było super ludzie sie bawili, tańczyli polecam