Andrzej Bujakowski nie żyje
fot. NK
Płoński nauczyciel w-fu w Szkole Podstawowej nr 2 w niedzielny poranek wyjechał na wyprawę rowerową, jak się później okazało ostatnią w jego życiu. 200m za przejazdem kolejowym w stronę Baboszewa, został potrącony przez fiata seicento, kierowanego przez mężczyznę (nieoficjalnie kierowca był trzeźwy). Pomimo intensywnej reanimacji Andrzej Bujakowski zmarł na skutek rozległych uszkodzeń ciała. Obecnie trwają czynności wyjaśniające.
Andrzej Bujakowski, był cenionym płońskim sportowcem. Od lat pracował z dziećmi, uczył w-fu w SP nr 2, był piłkarzem „Tęczy 34 Płońsk", a ostatnio był trenerem drużyny w A klasie "Gladiator Słoszewo", która pod jego przewodnictwem wywalczyła awans do okręgówki. Wszystkim nam będzie brakowało jego zaangażowania w życie sportowe.
Spoczywaj w pokoju.
Ostatnia wyprawa rowerowa - Andrzej Bujakowski nie żyje
Re: Ostatnia wyprawa rowerowa - Andrzej Bujakowski nie żyje
LIST DO A.
Jesteś w każdym kopnięciu piłki,w strzelonej i nie strzelonej bramce,
w uśmiechniętych dziecięcych buziach wołających "podaj!'', "strzelaj!".
Niechaj wspomnienia Twojego głosu,jak mantra prowadzi ich do trafnych strzałów.
A TY...TY siedź sobie na chmurce i patrz jakich wychowałeś zawodników.
Jesteś w każdym kopnięciu piłki,w strzelonej i nie strzelonej bramce,
w uśmiechniętych dziecięcych buziach wołających "podaj!'', "strzelaj!".
Niechaj wspomnienia Twojego głosu,jak mantra prowadzi ich do trafnych strzałów.
A TY...TY siedź sobie na chmurce i patrz jakich wychowałeś zawodników.
Re: Ostatnia wyprawa rowerowa - Andrzej Bujakowski nie żyje
Ładny wiersz tragiczna śmierć i wielka strata dla wszystkich
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post