Autorem pierwszego SMS-a (SMS, czyli Short Message Service) był brytyjski inżynier Neil Papworth, który wysłał z swojego komputera wiadomość na telefon przenośny Orbitel 901 innego inżyniera Richarda Jarvisa. Wiadomość została przekazana za pomocą eksperymentalnej sieci GSM Vodafone. Początkowo SMS-y miały służyć operatorom do informowania klientów o awariach, promocjach i tym podobnych sytuacjach. To sami użytkownicy spopularyzowali wysyłanie ich między sobą. W takiej sytuacji trzeba było opracować technologię, która pozwalałaby na wysyłanie krótkich wiadomości między różnymi operatorami - w pierwszej chwili nikt nawet jej nie planował.
W jednym SMS-ie mieściło i mieści się do tej pory 160 znaków z polskim kodowaniem (znakami specjalnymi typu ł,ś,ą,ć tylko 70). W celu jak najlepszego wykorzystania miejsca w sms-ie (każdy wie jakie kiedyś były za nie stawki) powstały skróty (rotfl - rolling on the floor laughing- zwijam się ze śmiechu) oraz "buźki" ( ) stosowane bardzo często nie tylko w eskach ale i np na forach internetowych lub komunikatorach.
SMS pomimo zagrażającym mu komunikatorom internetowym ma się świetnie i wygląda na to, że taka sytuacja utrzyma się jeszcze bardzo długo
A Wy pamiętacie swoje pierwsze eski i kombinowanie z limitem 160 znaków?
3 grudnia 2012 minęła 20 rocznica wysłania pierwszego SMS-a w historii
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 896 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bożenka58
-
- 1 Odpowiedzi
- 4669 Odsłony
-
Ostatni post autor: johnnorton