Bajońskie zarobki w Polkomtelu
Kadra kierownicza operatora Plusa zarobiła w ub. roku blisko 40 mln zł, trzy razy więcej niż w roku 2010, podaje "Puls Biznesu".
O zarobkach w Polkomtelu, operatorze sieci Plus, na rynku krążą legendy, pisze gazeta. Tak jak i o złotych spadochronach, które dostają odchodzący ze spółki. Okazuje się, że to coś więcej niż plotki. "Kluczowa kadra jednostki dominującej" zarobiła w 2011 r. 39,8 mln zł - wynika ze sprawozdania spółki.
Pod tą pozycją kryje się zarząd i rada nadzorcza spółki. Ta kwota wynagrodzeń jest trzykrotnie wyższa niż rok wcześniej i mniej więcej trzy razy wyższa od zarobków zarządów w porównywalnych spółkach giełdowych.
W kilku niezależnych źródłach "PB" uzyskał też informację o podwojeniu tzw. złotych spadochronów, czyli odpraw po zakończeniu pracy w Polkomtelu. Dla byłego wiceprezesa spółki taka wypłata wyniosła 7 mln zł.
Odszedłem z Plusa po 10 latach korzystania z ich usług. Na dziesięciolecie prosiłem ich o bonus. Mieli polecenie pobrania. Nie chcieli mnie słuchć. Mile mnie gdzieś. Obudzili się, kiedy podpisałem umowę i innym operatorem orange. Wydzwaniali i prosili, abym został, ale lepszej oferty niż konkurencja nie chcieli dać.Lepiej traktowali "nowe dusze" niż lojalnych abonentów. Jeszcze dużo czasu upłynie niż spojrzę na Plusowe oferty. No i jeszcze ta kasa dla kierownictwa. Teraz wiadomo, kto jest dla nich najważniejszy ?.
Więcej w czwartkowym wydaniu "Pulsu Biznesu"
Bajońskie zarobki w Polkomtelu - Plusa
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 93 Odsłony
-
Ostatni post autor: alycebartoletti