Morsowanie...
Morsowanie...
Witam. Założyłem temat, ponieważ chciałem dowiedzieć się czy w Płońsku znajdą się amatorzy zimowych kąpieli ...? Póki co morsujemy z kolegą, ale chciałbym stworzyć grupę, z którą regularnie dostarczalibyśmy endorfin płynących z zimna. Staż też mam(y) niewielki ponieważ pomysł lodowych kąpieli przyszedł jakieś dwa miesiące temu. Oczywiście nie muszę pisać jak wiele dobrego czerpią organizmy "morsów", zachęcam tylko do poczytania na forach i stronach morsów z długim stażem.
Czekam na pytania i zachęcam do morsowania
Pozdrawiam.
Czekam na pytania i zachęcam do morsowania
Pozdrawiam.
Re: Morsowanie...
już mi zimno na samą myśl
Re: Morsowanie...
Zainteresowałeś mnie
A można takie "morsowanie" zrobić na jeden raz?
Chodzi o to, że w zimę idę sobie nad rzekę i wchodzę do wody? Czy wcześniej trzeba jakoś "ćwiczyć"?
A można takie "morsowanie" zrobić na jeden raz?
Chodzi o to, że w zimę idę sobie nad rzekę i wchodzę do wody? Czy wcześniej trzeba jakoś "ćwiczyć"?
Re: Morsowanie...
Może też bym się pisał na taką przygodę
Re: Morsowanie...
Wyczuwam lekką ironię Piter:), ale pytanie padło... Nie trzeba się do tego jakoś specjalnie przygotowywać. Każdy zainteresowany po uprzedniej rozgrzewce jest w stanie wejść do lodowatej wody, chodź na kilkadziesiąt sekund - na początek . Jeżeli jesteście zainteresowani tematem polecam artykuł, który napisałem dla wirtualnego płońska, mają go opublikować w najbliższym numerze. Ewentualnie możemy się umówić w weekend, niekoniecznie na na kąpiel, ale żeby zobaczyć jak to wygląda. Przede wszystkim to, że nie jest tak strasznie jakby mogło się wydawać:)
Ps. Leyla7 , jeżeli myśli wywołują u Ciebie zimno, to wystarczy że wyobrazisz sobie morze w Egipcie i będzie ok
Pozdrawiam.
Ps. Leyla7 , jeżeli myśli wywołują u Ciebie zimno, to wystarczy że wyobrazisz sobie morze w Egipcie i będzie ok
Pozdrawiam.
Re: Morsowanie...
Jeśli tak to odebrałeś to przepraszam. Pytanie było bardzo poważne i bardziej skierowane pod moje "upodobania". Chodzi o to, że chciałbym po prostu udowodnić sobie, że mogę coś takiego zrobić. Prawdopodobnie jednak gdybym się skusił to wtedy by była to jednorazowa przygoda. Odwieczny brak czasu to mój główny problem. Dlatego zadałem pytanie o to czy trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać.
Hmm wirtualny wychodzi dopiero w poniedziałek.... w takim razie ja jestem za opcją spotkania czysto teoretycznego, bez kąpieli oczywiście Chyba, że masz jakieś fajne i proste to przyswojenia informacje/porady to podaj linka.
Hmm wirtualny wychodzi dopiero w poniedziałek.... w takim razie ja jestem za opcją spotkania czysto teoretycznego, bez kąpieli oczywiście Chyba, że masz jakieś fajne i proste to przyswojenia informacje/porady to podaj linka.
Re: Morsowanie...
Ja też bym mógł i nawet się przemorsować ale w następną sobote...
Re: Morsowanie...
Co prawda w sobotę myślę wybrać się również na rybki, ale sądzę że można się jakoś dogadać żeby ok południa się wybrać Tylko powiem szczerze dobrze by było gdyby próbować kiedy na dworze jest zimno. Zbyt dobre warunki nie sprzyjają wejściu, bo jest za mała różnica temperatur. Piter podaj maila, mogę wysłać Ci ten artykuł wcześniej
Re: Morsowanie...
Myślę, że możemy poczekać na ''lepszą'' pogodę, czylui temp z minusem
Re: Morsowanie...
Artur jestem za.... przyznam się, że marzy mi się taka kąpiel, tylko że w zimę i nad morzem
Tomazs dzięki za artykuł. Teraz wiem, że chce tego spróbować. Jeszcze jedno, może napiszesz coś podobnego tylko, że umieścisz to gdzieś w ogólnie dostępnym miejscu? Coś mi się wydaje, że artykuł zostanie tylko w gazecie. Chociaż chciałbym się mylić A szkoda bo to znacznie zawęzi grono odbiorców.
/// Przeniosłem również temat do hobby, bo wydaje mi się, że w ogólnej dyskusji szybko by został "zepchnięty" przez inne tematy
Tomazs dzięki za artykuł. Teraz wiem, że chce tego spróbować. Jeszcze jedno, może napiszesz coś podobnego tylko, że umieścisz to gdzieś w ogólnie dostępnym miejscu? Coś mi się wydaje, że artykuł zostanie tylko w gazecie. Chociaż chciałbym się mylić A szkoda bo to znacznie zawęzi grono odbiorców.
/// Przeniosłem również temat do hobby, bo wydaje mi się, że w ogólnej dyskusji szybko by został "zepchnięty" przez inne tematy
Re: Morsowanie...
Wydawało mi się że na ogólnym temat zostanie założony przez szerszą listę odbiorców. Jednak obserwując funkcjonowanie forum, wydaje mi się że niewiele ludzi z niego korzysta. Jeśli masz jakiś pomysł na promocję morsowania jestem otwarty na propozycję. Myślę jednak , że należy poczekać czy będzie jakiś odzew wśród czytelników wirtualnego płońska.
Re: Morsowanie...
Jeśli chcesz przeniosę go do ogólnej
Odzew może być niewielki.... bo nawet gdyby wirtualny opublikował artykuł na portalu, to przecież mają wyłączony system komentarzy. Tak więc, osoby zainteresowane tą sprawą będą miały problem z ustaleniem bliższego kontaktu do Ciebie. No, ale pożyjemy, zobaczymy.
Jeszcze tylko słówko odnośnie sytuacji na forum. Kiedyś mogli pisać goście (przyznam się, że nieraz mam ochotę sprawdzić jak to by teraz funkcjonowało) i forum było pełne życia, tylko co z tego skoro sporo rozmów, zwłaszcza w dziale weselnym było "napędzane" sztucznie. Teraz liczba postów zmalała, ale wzrosła liczba odwiedzin i w weekend jest to prawie tysiak (oczywiście dziennie)
Odzew może być niewielki.... bo nawet gdyby wirtualny opublikował artykuł na portalu, to przecież mają wyłączony system komentarzy. Tak więc, osoby zainteresowane tą sprawą będą miały problem z ustaleniem bliższego kontaktu do Ciebie. No, ale pożyjemy, zobaczymy.
Jeszcze tylko słówko odnośnie sytuacji na forum. Kiedyś mogli pisać goście (przyznam się, że nieraz mam ochotę sprawdzić jak to by teraz funkcjonowało) i forum było pełne życia, tylko co z tego skoro sporo rozmów, zwłaszcza w dziale weselnym było "napędzane" sztucznie. Teraz liczba postów zmalała, ale wzrosła liczba odwiedzin i w weekend jest to prawie tysiak (oczywiście dziennie)
Re: Morsowanie...
Piter, a może byś utworzył wydarzenie na fejsie?
Re: Morsowanie...
Artur raczej nie bo to jest za wcześnie, zresztą Tomazs jest szefem i pomysłodawcą,
więc musimy się podporządkować
Ja natomiast chciałbym się spotkać przy piwku gdzie byśmy mogli pogadać.
Ps ma ktoś gazetę wirtualnego? opublikowali artykuł który napisał Tomazs
więc musimy się podporządkować
Ja natomiast chciałbym się spotkać przy piwku gdzie byśmy mogli pogadać.
Ps ma ktoś gazetę wirtualnego? opublikowali artykuł który napisał Tomazs
Re: Morsowanie...
Masz go? Może ktoś by skana zrobił