SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

mieszkaniecobokdrogizafredem

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: mieszkaniecobokdrogizafredem »

Nie prawda. Działa zgodnie z prawem. Zresztą to burmistrz rok temu obiecał zamknięcie tej drogi, a teraz jak wybory za pasem to kłamie jak z nut. :dobani:
sss

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: sss »

Burmistrz udaje bardzo zdziwionego ponieważ idą wybory i trzeba robić "dobrą minę do złej gry".Przecież tylu wyborców tam mieszka. Każdy głos na wagę fotela. Faktycznie w poprzednim roku było zebranie i Pan burmistrz może "zapomniał" o tej sprawie, przecież tyle ma na głowie. Wystarczy trochę dobrej woli i pieniędzy na wyasfaltowanie tej części drogi. Było by ciszej i ludzie mieli by łatwiej dojechać. Poprzednio faktycznie nie mieli za ciekawie.
No, ale jeżeli w spółdzielni najważniejszy głos mają pracownicy spółdzielni to już inna sprawa. Wszyscy ci co są zainteresowani tym tematem wiedzą o czym piszę.
bobas

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: bobas »

Jestem zainteresowany, nie jestem pracownikiem spółdzielni i nie wiem o czym piszesz?
prekursor

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: prekursor »

Zachodzę do administracji,a tu aż ciasno pracowników, przyjęli chyba z każdej rodziny. Szykujcie portfele - czynsze w górę.
mieszkaniec

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: mieszkaniec »

Po co te pisanie, zarząd i tak zrobi co będzie chciał. Teraz "nic" już się da zrobić. W większości zaglądają tutaj pracownicy spółdzielni. Reszta to ludzie, którzy trochę interesują się losami " naszej " spółdzielni. Śmiech na sali co wyprawia ten Zarząd, ale to wszystko jest dla dobra członków ( tych nielicznych co pracują w biurowcu ) np. zablokowanie ulicy ( co prawda nieistniejące ).Narzekamy, a na zebranie i tak przyjdzie grupa ludzi "związana" z pracownikami administracji i zarządu. Jak "prawdziwi" członkowie nie zrozumieją, że spółdzielnia to majątek nas wszystkich i wszyscy musimy interesować się jej losami, to będzie tak zawsze, niezależnie od tego kto będzie na górze rządził.
Karla

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: Karla »

Szanowny Panie Prezesie,
My mieszkańcy ul. Wieczórków prosimy o zainteresowanie się naszymi "śmieciami". Otóż późnymi wieczorami okoliczni mieszkańcy ul. Wieczorków "cichcem" wynoszą swoje nagromadzone za dnia śmieci do naszych pojemników. Ciągle są pełne. Czy mieszkańcy prywatnych posesji nie mają obowiązku wywozić śmieci przez ZGM. We środy czy czwartki jeżdżą śmieciarki i nie mają wystawionych koszy, a u nas ciągle pełno. Latem dodatkowo pojemniki uzupełniane są przez działkowiczów wracających z działek. Czy nie można byłoby pomyśleć o pobudowaniu małych altanek na śmieci zamykanych na kłudkę przez każdego z lokatorów. W przypadku ukarania kilku "nieproszonych" problem byłby rozwiązany.
Druga sprawa to psy. W naszym bloku prawie każdy posiada takiego przyjaciela. Rano tyko szybciutko wychodzi się z psem wzdłuż chodnika lub pod balkonami i powrót do mieszkania bo nie ma czasu. Często psie kupy leżą na chodniku. Czy byłoby dużym problemem ustawienie koszy z rękawiczkami torebkami na psie odchody. Może w końcu właściciele nauczą się, że należy dbać nie tylko o własne mieszkanie ale i o otaczający nas teren. Przecież to wszystko dla nas aby żyło nam się czysto i ładnie.
Mieszkańcy ul. Wieczorków.
Nadinka

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: Nadinka »

Uważam ,że ten temat jest dobry aczkolwiek nie prowadzi do niczego ponieważ to co się tutaj pisze może zostanie przeczytane ,ale z całą pewnością zignorowane. Może warto pomyśleć o pismach do Spółdzielni i o tym aby zanieść je tam osobiście i najlepiej mić kopie z podpisem od osoby u której to zostawiamy a jak pisemka nie pomagają to zanosić je tam do skutku a nie się bać? Co pracownicy spółdzielni moga nam zrobić? Uważam, że to Spółdzielnia jest dla nas a nie my dla spółdzielni. Większość z Nas posiada właśnościowe mieszkania płaci czynsz a mieszka na brudnych nie odmalowanych klatkach schodowych, brakuje światła przed klatkami na daszkach - wracając do domu z pracy wieczorem trzeba uważać aby nie wyrżnąć orła w innych miastach mimo ,że spółdzielnia nie pracuje każdy gospodarz musi przejść i sprawdzić światła a następnie z rana zgłaszać ich brak w spółdzielni a u Nas co? bezprawie! Awaria wody - wychodzi lokator i mówi do sprzatającej Pani gospodyni że piwnice płyną bo woda leci od kilku godzin i słyszy odpowiedź MNIE TO NIE INTERESUJE no to do cholery kogo ma interesować? Jeżeli dozorczyni ma płacone tylko za zamiatanie i przetarcie mopem klatki no to lepiej pisać pisma i niech spółdzielnia zatrudnia firmę sprzątającą wtedy przynajmniej będzie wiadomo na co idą nasze ciężko zarobione pieniądze. Nie prawdą jest ,że świecące latarnie biją licznikami na nasz koszt = do tego dopłaca spółdzielnia itp owszem jakieś grosze może ściągają ,ale nie dajcie sobie wciskać ciemnoty. Cennik za wodę jest tak wysoki ,że ja mieszkając w innym mieście kilka lat takich rachunków nie miałam a tutaj prawie ide z torbami = nie wiem skąd takie wysokie stawki. Druga rzecz mamy zimę na klatkach schodowych zimne wręcz lodowate kaloryfery w mieszkaniach mamy liczniki z naszego mieszkania ciepło ucieka również na klatkę a my płacimy dużo więcej - zasada jest prosta spółdzielnia zakręca kaloryfery a my ogrzewamy klatkę - każdy lokator powinien zgłaszać zimne kaloryfery bo i tak za to nie płaci a skorzysta na swoim ogrzewaniu. Mi w mieszkaniu nie chciano wymienić licznika od wody który się zepsuł nie z mojej winy bo chciano abym za to zapłaciła ja dostałam rachunek 400zł i dopiero wymieniono po wielkich awanturach że ja nie mam obowiązku płacenia za wymianę = wygrałam ,ale ile ludzi zostało naciągniętych - tych którym udalo się wmowić że tak musi być? Spółdzielnia montuje już blokady na kaloryferach że nie można ich zakręcić na 0 a najmniej na 2 żeby była wmiarę stała temp więc dlaczego na klatkach jest zimno? Po to aby nas naciągać i wciskać ciemnotę!
Domofony? Na klatki może wejść kto chce i kiedy chce ponieważ mieszkancy nie chcą domofonu. Dlaczego? Bo spółdzielnia każe płacić za ich montaż i eksploatację ok za montaż moga policzyć jakieś grosze ,ale za używanie? absolutnie nie no niech sobie doliczą złotówkę bo więcej domofon nie wyciagnie:)
Bierzmy się do roboty i nie dajmy sobie wciskać ciemnoty nie żyjemy w średniowieczu.
lokator

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: lokator »

W naszej spoldzieni na klatkach syf i meliny W niektorych lokalach / Polnocna 22/8 co tydzien imprezy calonocne Schodzi sie lumpostwo z calego miasta Pijanstwo i ryki prze z cala noc Prosby o zrobienie czegos z takimi lokatorami pozostaja bez echa Prezes ma to gdzies Ma wreszcie niezle platne stanowisko i lokatorow ma z tylu Moze trzeba by go odwolac Co wy na to?
Andzia

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: Andzia »

Witam
ja już na samą myśl o tym, że muszę coś wyjaśnić lub o cokolwiek poprosić w SM to aż mnie krew zalewa
przez 1,5 roku raz w tygodniu chodziłam do SM w sprawie mokrej plamy na ścianie, która wychodziła za kazdym razem jak padał deszcz. mam mieszkanie szczytowe, zdążyłam je odmalować a tu pach taka plama. zrobiłam zdjęcia i poszłam z tym faktem do Prezesa i co usłyszałam, że w oczach kobiety to zawsze jest dramat. no i myslałam, że go strzele w twarz. Później poszedł mój mąż i to samo, zero reakcji. Po pół roku doprosiliśmy się. W końcu zawitał do naszego domu Prezes ze swoim uroczym zastępcą (wiadomo o kogo chodzi). No i Pan zastęca nas oświecił aż dech zaparło. Wyjął z kieszeni jakiś laserek i pokazał która ściana jest ciepła a która zimna, myslałam, że roześmieję mu się w twarz. Po prostu zrobił z nas debili. Doszło do wymiany zdań. Powiedzieliśmy, że pójdziemy z tym do sądu, bo w końcu płacimy rachunki w terminie a w czynszu jest takie coś jak fundusz remontowy. Wtedy Pan Prezes zmiękł ale tylko na chwile bo i tak z tym nic nie zrobił. W końcu trafiłam na Pana od spraw technicznych i coś tam zrobili ale efekt nie jest zadowalający. Nie wiem jak już mam z nimi rozmawiać.
Chcielibyśmy teraz zrobić gruntowny remont ale na tej ścianie nawet farba się nie przyjmuje.
Po prostu ręce opadają.
czloneksm

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: czloneksm »

Rozwiązanie jest proste zakładamy Wspólnotę!!!

KTO JEST ZA??????
czloneksm

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: czloneksm »

A co to Prezes i Zarząd to nie do ruszenia!
Proponuje wnieść doniesienie do odpowiednich organów że działa na niekorzyść SM i ich członków zaraz przetrzepią im du**.
To się wezmą do roboty.
dominika321

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: dominika321 »

czloneksm pisze: 2014-02-11, 22:49 Rozwiązanie jest proste zakładamy Wspólnotę!!!

KTO JEST ZA??????
Założenie wspólnoty to często dobre rozwiązanie.


---------
https://agencja-ochrony.warszawa.pl/aktualnosci/
Awatar użytkownika
Henryk
Posty: 25
Rejestracja: 2007-09-06, 09:37
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W PŁOŃSKU

Post autor: Henryk »

Wspólnoty nie zakłada się powstaje z mocy prawa.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post