Picx pisze:
Tak jak mówiłem/pisałem - argument o tym, że palący kosztują więcej.. tak, ale tylko jeśli patrzymy na zjawisko jednostronnie. Gdy do tematu podchodzimy w szerszym zakresie... palący się Państwu opłacają. Państwo kocha palczy. Naprawdę ma z nas ogromne zyski. Naprawdę opłacamy się państwu
jakieś konkrety? proszę bardzo.
Palacze generują gigantyczne straty.
6,5 pensa, czyli około 28 groszy - na tyle Brytyjczycy wyliczyli straty, jakie przynosi budżetowi każdy wypalony papieros - informuje "The Daily Telegraph".
Skąd taki koszt? To proste. Dochody brytyjskiego budżetu z tytułu podatków od papierosów wyniosły w ubiegłym roku
10 mld funtów. Tymczasem roczne koszty leczenia i innych negatywnych skutków związanych z paleniem wyniosły
13,74 mld funtów.
Co składa się na te 13,74 mld funtów?
2,7 mld funtów pochłonęly wydatki służby zdrowia na leczenie. 2,9 mld funtów - to koszty spadku wydajności, związane z przerwami na papierosa podczas pracy.
342 mln funtów to koszty sprzątania niedopałków, 507 mln funtów wydano na gaszenie pożarów spowodowanych przez palaczy papierosów.
Na 4,8 mld funtów wyliczono straty związane z "utratą produktywności" wywołaną przez zgony palaczów i osób biernie palących. 2,9 mld funtów - to koszty absencji chorobowej palaczy, związanej np. z uporczywym kaszlem.
źródło:
http://www.sfora.pl/Zobacz-ile-kosztuje ... ros-a18232
dane dotyczą GB, ale myślę że w Polsce bilans będzie podobny.
Picx pisze:
Dlaczego się tak rozwodzę?
Bo chce Wam pokazać - niepalącym przyjaciołom - że palacze to nie jest banda idiotów, my też czytamy, pracujemy, kochamy, lubimy, nienawidzimy... mamy te same uczucia... jesteśmy tacy jak Wy... my chcemy tylko mieć też swoje prawa!
dyskutujemy o zakazie palenia w miejscach publicznych. nikt Wam nie odbiera prawa do palenia. niestety 83 % palących pali w obecności niepalących. ile osób umiera w Polsce z powodu biernego palenia w ciągu roku? - 1826.
cała litania argumentów za wprowadzeniem zakazu palenia w miejscach publicznych w artykule:
http://www.tppu.org/newsy/196-dlaczego- ... zakaz.html