Głos Płońska - Niezależne Forum

Ja uwielbiam biegać, jednak ostatnio jedynym sportem jaki uprawiam jest wstawanie z łóżka... Po kontuzji stawu kolanowego, łatwo nie jest, ale myślę że z dobrą rehabilitacją będę mógł kiedyś wrócić do aktywności fizycznej. Na razie zdecydowałem się na wypożyczenie ortezy od https://rehabi-rehabi.pl/ i się oszczędzam.

Uwielbiam biegać, jest to moje wielkie hobby.

Ja uważam, że bieganie to bardzo ciekawy sport. Tutaj zamówisz dla siebie odpowiednie buty do biegania: https://dobrenarty.pl/nike-buty-biegowe-air-zoom-pegasus-36-shield-blk . Polecam się zainteresować. Sklep ten ma bardzo bogatą ofertę.

Czy przydaje Ci się podcza biegania jakiś zegarek sportowy?

Ja biegam regularnie od kilku lat i myślę zacząć biegać z psem..
Biegam długie dystanse ok. 15 km i zastanawiam się czy mojemu owczarkowi to nie zaszkodzi.. Muszę wybrać się z nim do weterynarza https://vetamicor.pl/ w Krakowie.

Bieganie dobra rzecz, tylko trzeba przede wszystkim pamiętać o dobrych jakościowo butach przeznaczonych do biegania. Inaczej niestety stawy bardzo ucierpią i skończy się jakąś kontuzją.

Staram się biegać przynajmniej 2 razy w tygodniu. Albo rano, przed pracą, albo wieczorkiem, żeby się lepiej spało :) Niestety wymaga to dużego samozaparcia...

Ja biegam i naprawdę polecam serdecznie

ja już miałam kilka prób jeśli chodzi o bieganie. Ale samemu to brakuje motywacji. Nie mam w swoim otoczeniu nikogo, kto mógłby biegać ze mną i mnie ostro motywować.

Ja wole zdecydowanie jazde na rowerze, bieganie jakos bardzo mnie meczy :/

A ja zaczęłam biegać z początkiem roku. Na początku było na prawdę ciężko, byly chwile zwątpienia, były dni w których nie chciało mi sie. Ale zawsze wzięłam się w garść i poszłam biegać. Dziś z moją kondycja o wiele lepiej, mam więcej energii i 8 kg mniej :)

Oj pamiętam, jak ja zaczynałem biegać - to był koszmar. Pierwsze 200 metrów już było cudem. Prawdę powiedziawszy to płakałem, jak udało mi się przebiec kilometr. Teraz dziennie robię ok 10-15 km i nie narzekam, kondycyjnie czuję się dobrze przygotowany i kto wie, może przed 40. pobiegnę w maratonie.

Biegać trzeba zawsze bez wymówek że jest chłodniej czy wieje itp. bo jak wypadniemy z transu to potem już ciężko wrócić i zaczynać wszystko od nowa

Ostatnio zaczełem biegać i z 10 minut dziennie to już zrobiło się 40 i dalej mam dobrą kondycje heh oby tak dalej i w lato może jakieś zawody kto wie :)

CHETNIE Z TOBA POBIEGAM BO BRAKUJE MI OSOBY MOTYWUJACEJ,MIESZKAM NIEDALEKO NOWEGO KOSCIOŁA