porzucony pies na rutkach

Podgląd:


Odpowiedz

Emotikony
:) :( ;) :] :P :[ :zawstydzony: :padam: :chytry: :cool: :dobani: :ok: :krzeslem: :lol:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: porzucony pies na rutkach

Re: porzucony pies na rutkach

autor: sharon23 » 2021-04-08, 12:19

Nie rozumiem ludzi, którzy porzucają własne zwierzęta.

Re: porzucony pies na rutkach

autor: thomasgoodwin » 2021-04-07, 15:35

Czy z pieskiem jest już wszystko okej? Zastanawiam się nad zamówieniem gryzaków dla swojego adoptowanego pieska z tego sklepu zoologicznego https://hubun.pl/ co sądzicie? Wielu właścicieli psów martwi się – i słusznie – o to, by psie zęby były w dobrym stanie i nie osadzał się na nich kamień. A nawet jeśli powstanie osad, to żeby szybko można się go było pozbyć. Gryzaki świetnie nadają się do tego, by zapobiegać powstawaniu kamienia.

Re: porzucony pies na rutkach

autor: kassulke13 » 2021-03-05, 17:01

NIe rozumiem ludzi, którzy porzucają zwierzęta.

Re: porzucony pies na rutkach

autor: darek332 » 2019-03-26, 09:45

Ja ostatnio sam znalazłem psa porzuconego przez kogoś i go przyjąłem do własnego domu.Ostatnio nawet kupiłem karmę dla mojego psa z sklepu sklep zoologiczny online . Z dnia na dzień mój pies wygląda coraz lepiej i z tego powodu naprawdę jestem bardzo zadowolonym człowiekiem.

Re: porzucony pies na rutkach

autor: Piter » 2012-01-30, 22:03

Proszę o odrobinę powagi, zwłaszcza w tematach odnośnie pomocy.

Re: porzucony pies na rutkach

autor: neo » 2012-01-30, 17:01

nie tylko muchom , bo pszczoły żądlą

Re: porzucony pies na rutkach

autor: fis » 2012-01-30, 12:14

przepraszam,że zapytam cię neo czy jak byłeś mały wyrywałeś skrzydełka pszczołom

Re: porzucony pies na rutkach

autor: neo » 2012-01-29, 14:13

zgadzam się z Pepe znajomy myśliwy rozwiąże problem pieska

Re: porzucony pies na rutkach

autor: kinga » 2012-01-29, 10:00

proszę niech ktoś pomoże pieskowi z płońskiego rynku,wabi się gucio,jest w czarno-biały,nie ma tylnej łapy,jak by mało los mu dokuczył zmarła jego opiekunka która też go przygarnęła gdyż był bezdomny.serce się kraje patrząc na gucia,jak zagląda ludziom w oczy co niektórzy odpłacają mu to kopniakami, jestem bezradna ,gdyż sama jestem chora i stara potrzebuję pomocy bliskich, nie jestem zwolenniczką oddawania naszych mniejszych braci do schroniska ,lecz w przypadku gucia los jego byłby łaskawszy, proszę pomóżcie

Re: porzucony pies na rutkach

autor: pepe » 2012-01-29, 09:35

Porozmawiaj ze znajomym myśliwym .

Re: porzucony pies na rutkach

autor: kinga » 2012-01-28, 14:15

pomocy dla psa w rynku jego opiekunka zmarla piesek wabi sie gucio nie ma jednej nogi ja nie moge go do siebie wziac jestem chora i stara prosze niech ktos mu pomoze

Re: porzucony pies na rutkach

autor: czaruś » 2011-12-20, 11:40

Re: porzucony pies na rutkach

autor: doris » 2011-12-20, 11:33

Witaj Piter,
mnie również bardzo interesuje co stało się z "naszym" piskiem, bo też się nim opiekowałam.
Ma ktoś jakieś informacje?
Sama teraz przygarnęłam kolejnego bezdomnego malucha (mały szczeniaczek wyrzucony w lesie:( i mam już 3 takie znajdy :P. Poza tym opiekuję się trzecim, który również mieszka w lesie. Myśle jednak o założeniu nowego wątku z informajcą o tym zwierzaku. Może ktoś o dobrym sercu przygarnie go.
Edit: ludzie opamiętajcie się i przestańcie wyrzucać zwierzęta, ponieważ skazujecie je na powolną śmierć!!!
Zanim wyrzucicie, zapytajcie, może ktoś znajomy, sąsiad lub nawet ktoś obcy go przygarnie!!!

Re: porzucony pies na rutkach

autor: Piter » 2011-10-02, 21:04

Wie ktoś coś o losach Łatka?

Re: porzucony pies na rutkach

autor: Piter » 2011-04-27, 21:45

Dziewczyny to na bank piesek bo przy okazji robienia pierwszego zdjęcia widziałem jak zadziera nogę i sika na drzewo.
Łatek - całkiem przyjemnie :ok:

Na górę